Szczycieńska Pozycja Leśna


Blokhauz murowany w pasie zapór leśnych. Załoga złożona ze szczycieńskich Jegrów oraz LandwehryPomimo faktu, że umocnienia szczycieńskie nie imponują rozmachem ani ogromem dzieł spotykanych na sąsiednich pozycjach, pozostają rzadko spotykanym reliktem linii obronnej o blisko 50-letniej tradycji ciągłego rozwoju. Oznacza to niezwykle trafną ich lokalizację i zalety obronne wybranego terenu. Znajdziemy tu obiekty różnej funkcji i odporności, doskonale zachowane ślady fortyfikacji polowych i rowów przeciwczołgowych, które las ochronił przed zaoraniem i zniwelowaniem. Od ziemnych, umocnionych szańców z XIX wieku, obronnych wież, blokhauzów strzeleckich, nowocześniejszych schronów biernych i bojowych z lat 1925-39, aż do najnowszych koncepcji "przenośnych" stanowisk okrężnych i obiektów rodem ze słynnego "Atlantikwall".
    Pierwsze umocnienia leśne wytyczono w/g projektu niemieckiego Sztabu Generalnego z 1898 roku. Początkowo nazwano je "Nieder - Schoben Stellung" od nazw jezior, między którymi się rozciągała (Nidzkie i Sasek Wlk.). Znana później jako Szczycieńska Pozycja Leśna -"Ortelsburger Waldstellung" uzupełniła południowe skrzydło linii jezior Masurische Seenstellung i wraz z nimi miała stanowić "ostrogę", zmuszającą Rosjan do rozproszenia sił. Armii niemieckiej łatwiej przyszłoby pobić rozdzielone wojska carskie, niż walczyć z całością naraz. Przykładowo - Resztki jednego z blokhauzów strzeleckichwedług podobnej koncepcji powstały w latach 30 polskie fortyfikacje na Polesiu. Oś pozycji zdeterminowała strategiczna rokadowa linia kolejowa z 1885 roku (oficjalnie nazywana wojskową) Olsztyn-Szczytno-Pisz-Ełk, a także obszary zalesień w jej pobliżu. Węzłem łączącym umocnienia szczycieńskie z Pozycją Jezior Mazurskich była miejscowość Rudczany (Ruciane). Właściwa pozycja biegła od jez. Nidzkiego (w pobliżu obecnej stacji kolejowej Ruciane-Nida Zach.) wzdłuż toru kolejowego przez Karwicę Mazurską, na północ od Spychowa, gdzie skręcała na północny zachód omijając bezleśne obszary wsi Świętajno, Piasutno, Jerutki, Kolonia. Wokół Szczytna linię obrony od wschodu poprowadzono przez Jezioro Wałpusz i rzekę Wałpuszankę, rejon wsi Siódmak do jeziora Sasek i Sędańskie [mapka].
    Już w latach 1900-02 wykonano typowe dzieła piechoty "Infanteriewerke" z małymi schronami biernymi (ściany 0,8 m betonu lub cegły, stropy żelbetowe 0,1- 0,2 m. z ziemnymi obwałowaniami), obetonowanymi punktami obserwacyjnymi i ziemnymi stanowiskami strzeleckimi. Obiekt otaczała płytka fosa wypełniona zaporą kolczastą. Na przedpolach Szczytna powstały cztery takie dzieła, wzmocnione w 1905 roku jedną dwukondygnacyjną wieżą dla 4 ciężkich karabinów maszynowych i strzelców MG-Turm (ściany 1,5 m betonu) pod Saskiem Wielkim. Piąty Infanteriewerk ryglował przesmyk międzyjeziorny pod leśniczówką Wykno. Wzdłuż całej pozycji wybudowano także 36 ceglano-betonowych blokhauzów dla ckm i piechoty. Ciągnęły się one wzdłuż leśnej przesieki 50-metrowej szerokości, biegnącej od Nidy po Szczytno. Typowy blokhauz posiadał dwie kondygnacje i zbudowany był na planie kwadratu ze ściętymi narożnikami. We wszystkich ścianach wykonano strzelnice, wzmocnione na dolnych kondygnacjach podłużnymi płytami pancernymi. Na górnej kondygnacji strzelnice osłaniały charakterystyczne blanki. Obsadę blokhauzu stanowiła zwykle 1/2 plutonu piechoty. Uzupełnienie fortyfikacji miały stanowić także ziemne stanowiska strzeleckie, przewidziane do wykonania tylko na krótkich odcinkach. Wzdłuż linii kolejowej wybudowano łańcuch wzmocnionych łącznic telefonicznych.
Strzelnica obrony wejścia w schronie drużyny piechoty z lat 20    Pozycję Szczycieńską charakteryzowały ciągłe przeszkody przeciwpiechotne rozbudowane w latach 1905-06. Pozostawiono w nich około 40 wolnych przejść drogowych, każde 20 metrowej szerokości. Zwarty pas przeszkód miał szerokość 40-50 metrów i składał się z kolejnych pasów: drewnianego ogrodzenia na linii blokhauzów, poprzedzonego 3-4 wysokimi płotami z drutu kolczastego i wewnętrznymi niskimi sieciami kolczastymi, a także linkami stalowymi przeciw kawalerii. W okresie mobilizacji (lipiec-sierpień 1914 roku) fortyfikacje uzupełniono 44 drewnianymi blokhauzami strzeleckimi w rejonie pozostawionych przejść przez zasieki. Były to dwukondygnacyjne konstrukcje przypominające ambony, a ich pionowa konstrukcja wynikała z charakteru walki leśnej i potrzeby skoncentrowania ognia wzdłuż przesiek i dróg. Do walki przygotowano niektóre budynki kolejowe (m.in. dworzec w Karwicy Mazurskiej), pełniące rolę stanowisk ogniowych. Na wypadek wojny całość umocnień obsadzić miały dwa bataliony piechoty. Trzon tych sił stanowił 1 Batalion Jegrów im. Hrabiego Yorcka von Wartenburg stacjonujący w szczycieńskich koszarach.
    Po ogłoszeniu mobilizacji 1 VIII 1914 roku umocnienia leśne obsadziła część XX Korpusu z 8 Armii niemieckiej. Odcinek Szczytno-Spychowo obsadził 1 BJeg i Landwehra. Z Mrągowa przybył 151 Pułk Piechoty, który zajął pozycje na linii jezior od węzła Ruciane, Wierzby po Mikołajki i Łuknajno. Wobec braku spodziewanych działań rosyjskiej kawalerii, po kilku dniach siły niemieckie przerzucono pod Pisz i Białą Piską, gdzie stoczyły zwycięskie potyczki graniczne. Pozycję Szczycieńską obsadził w tym czasie batalion Landwehry.
    Na wieść o klęskach sił głównych armii pod Stołupianami i Gąbinem 19 i 20 VIII 1914 roku siły niemieckie otrzymały rozkaz wycofania się bez walki na zachód. Rosyjska 2 Armia ("Narew") przekroczyła 22 VIII granicę Prus Wschodnich w pasie Nidzica-Wielbark-Rozogi i obchodziła zasadniczymi siłami Szczycieńską Pozycję Leśną od zachodu. Rosjanie omijając umocnienia utracili jednak całkowicie kontakt z 1 Armią ("Niemen") i z wojskami, które pozostały przed Pozycją Jezior Mazurskich i Twierdzą Boyen. Na kierunku umocnień działał prawoskrzydłowy VI Korpus, który praktycznie bez walki zajął w dniach 22-23 VIII Szczytno i Ruciane, a zagony 4 Dywizji Kawalerii zajęły Mrągowo.
Wnętrze śluzy przeciwgazowej w schronie piechoty z lat 20. Widoczne wejścia do obu pomieszczeń.    Nowy dowódca 8 Armii niemieckiej gen. Paul von Hindenburg wykorzystał rozproszenie oraz brak koordynacji działań obu armii przeciwnika i w bitwie pod Stębarkiem-Tannenbergiem 26-31 VIII okrążył i niemal całkowicie zniszczył rosyjską 2 Armię. Ze 190 000 żołnierzy Rosjanie ocalili zaledwie 50 000. Ważną rolę w zamknięciu kotła odegrały umocnienia szczycieńskie. 29 VIII Szczytno zajęła część niemieckiej 35 DP (176 pp) i przed dwa dni powstrzymywała silne ataki rosyjskie od wschodu (ponownie nacierał VI Korpus i 4 DKaw). Tym samym, mimo porzucenia pozycji w pierwszej fazie działań, jej koncepcja obronna w pełni się sprawdziła. Przeszkody i zapory leśne ułatwiły także Niemcom wyłapywanie rozbitków rosyjskich, którzy przedzierali się lasami na wschód. M.in. w lasach pod Szczytnem samobójstwo popełnił nieszczęsny dowódca rozbitej 2 Armii "Narew" - gen. A. Samsonow. Po oczyszczeniu terenu z wojsk rosyjskich umocnienia obsadził niemiecki I Korpus pod dowództwem gen. Mackensena. Druga ofensywa rosyjska przeprowadzona jesienią-zimą 1914 roku utknęła już na przedpolu Pozycji Jezior Mazurskich (Rydzewo, Paprotki, Szymonka, Woźnice, węzeł Ruciane) i w lasach Puszczy Kurpiowskiej. Rosjanie planowali ponowne uderzenie w kierunku Szczytna na wiosnę 1915 roku. Zimą tegoż roku umocnienia szczycieńskie obsadzał XX Korpus z grupy gen. Galwitza. Wyprzedzająca ofensywa niemiecka przeprowadzona w lutym tegoż roku (tzw. Bitwa Zimowa - Winterschlacht) ostatecznie wyrzuciła Rosjan z Prus Wschodnich i ich pogranicza.
Schron drużyny piechoty z lat 20 w pobliżu Rucianego-Nidy    Do 1928 roku teren Szczycieńskiej Pozycji Leśnej był objęty zakazem budowy nowych umocnień, a także monitorowany przez międzyaliancką komisję kontroli (MKK) w związku z wykryciem nielegalnych budów w rejonie "Feldstellung Lötzen" i Twierdzy Królewiec. Także na Pozycji Szczycieńskiej stwierdzono "nielegalne", zbudowane w tajemnicy, schrony piechoty z 1925-6 roku. Polska prasa i władze ostro protestowały. Ostatecznie w wyniku Konferencji Paryskiej MKK zezwoliła na zastępowanie niszczejących budowli nowymi, co natychmiast wykorzystano w praktyce. Nie bez pomocy samych Niemców "rozsypała się" 1/3 murowanych blokhauzów (Szczytno, Spychowo) - oraz niemal wszystkie obiekty drewniane. Stare schrony w dziełach piechoty wysadzono w powietrze (Szczytno i Ruciane). W miejsce zniszczonych obiektów oraz na innych odcinkach wybudowano do 1928 roku 17 nowych schronów biernych (ukryć) dla jednej drużyny piechoty "Gruppenunterstand" oraz 15 dla dwóch drużyn "Doppelgruppenunterstand". Były to obiekty o żelbetonowych ścianach grubości 1 m oraz stropu 0,8 m wzmocnionego kształtownikami i blachą przeciwodpryskową (późniejszy standard B1). Część z nich wyposażono w gazoszczelne śluzy p.gaz. i zapasowe wyjścia awaryjne na wypadek zasypania. Pozostawiono także 23 stare blokhauzy ceglano-betonowe, zabezpieczając część od strony zagrożonej ogniem wałem ziemnym. W tym czasie do umocnień szczycieńskich włączono także węzeł obrony Nida-Ruciane-Guzianka, gdzie wybudowano 6 nowoczesnych schronów biernych w wałach starych dzieł piechoty.
    Dalszą modernizację pozycji przeprowadzono w 1939 roku, włączając ją do planowanych umocnień mobilizacyjnych wzdłuż granic Prus Wschodnich, z których realizowano rygle i pozycje: Gardejską, Iławską, Olsztynecką, Szczycieńską, Piską i Olecką. Przy głównych drogach przecinających Szczycieńską Pozycję Leśną wzniesiono wówczas 7 schronów bojowych "MG-Schartenstand D". Zwane potocznie Heinrichami (od szalunku z blachy falistej H), posiadały komorę bojową ckm za płytą pancerną 422P01 i przeciwrykoszetową zadaszoną strzelnicę, osłonięte z zewnątrz 0,6 m. warstwą betonu. Ckm MG 08, MG 08/15 lub MG 34 umieszczano na stalowym czopie zamontowanym na ścianie pod strzelnicą. Użycie broni maszynowej w schronach niemieckich przedstawiają rysunki. Schematyczne rysunki schronów niemieckich. W odrębnym przedsionku można było urządzić magazynek sprzętu i amunicji. Pozycja Szczycieńska została wówczas przedłużona poprzez Warchały, Burdąg, Narty, Jedwabno aż do pasa "Hohenstein-Stellung" (Pozycja Olsztynecka). W okresie mobilizacji 39 roku, wykonywano ziemne stanowiska ckm, rowy strzeleckie i dobiegowe wzmocnione kołkami i faszyną.
Widok z przedsionka na kazamatę ckm w schronie MG-Schartenstand D    Wykorzystano także możliwość zabagnienia i zalania dogodnych przejść, poprzez podpiętrzenie leśnych strumieni i rzeczek. Zaplanowano i wzniesiono żelbetowe jazy piętrzące na rzekach: Wałpuszanka, Rozoga i Krutynia. Koryta rzek regulowano do profilu rowu pczołg. Na dopływach i mniejszych ciekach przewidywano tamy z podwójnego rzędu kołków z wypełnieniem ziemno-kamiennym. Ciekawie zamontowano niektóre ruchome zapory p.panc., maskując je jako rogatki przejazdów kolejowych. Inwentaryzacja przeprowadzona w 1939 roku wykazała istnienie 67 obiektów fortyfikacyjnych (plus 13 w węźle ruciańskim). We wrześniu 1939 roku Pozycja Szczycieńska pełniła rolę osłony ześrodkowania wojsk Korpusu "WODRIG" (1 DP, 12 DP, 1 Brygada Kawalerii). Od 1940 roku taką rolę przejęły umocnienia wzdłuż nowej granicy z ZSRR.
    W 1944 roku niemieckie dowództwo zaplanowało utworzyć trzy strefy umocnień wokół Prus Wschodnich. Pierwsza - taktyczna, przebiegała tu w pięciokilometrowej strefie frontowej wzdłuż Narwii. Prostopadle do niej biegły uzupełniające polowe pozycje ryglowe: rzeka Omulew- Chorzele- Wielbark- Szczytno oraz tzw. Galindestellung (Pozycja Pisy). Drugi pas obrony jako Szczycieńska Pozycja Nadgraniczna miał przebiegać po linii Wielbark-Myszyniec-Turośl. Za jej rozbudowę zabrano się jednak dopiero po przygotowaniu taktycznej strefy obrony i trzeciej ostatecznej linii, czyli właściwej Pozycji Szczycieńskiej.
    Odnawiając zasadniczą pozycję zastąpiono stare stanowiska polowe dla ckm, półstałymi "Kochbunkrami", szyderczo nazywanymi przez żołnierzy Wehrmachtu "Kochtöpfe" (garnki Kocha). Zarobił na nich ciężkie pieniądze, produkujący je masowo w swoich betoniarniach generał straży pożarnej Fiedler, nota bene bliski przyjaciel E. Kocha. Konstrukcję swą wywodzą z piasków Sahary, gdzie budowali je Włosi i Niemcy jako tzw. "Ringstand-Tobruk". Uproszczone stanowisko ognia okrężnego Kochbunker składało się z żelbetonowego, rzadko zbrojonego kręgu o średnicy 1,2 m i ściankach grubości 10 cm z bocznym otworem wyjściowym do okopu. Zwieńczony u góry pierścieniem ze specjalną listwą dla obrotowej lawety MG 34/42 z tarczą pancerną. Na tej samej listwie można było osadzić podstawę lekkiego moździerza piechoty, rakietnicy oświetlającej lub lornety nożycowej dla obserwatora. Standardowym rozwiązaniem było połączenie podziemne betonowym korytarzykiem z okopem i zakrytą studnią amunicyjną. Niektóre garnki Kocha posiadały betonowe kopułki bojowo-obserwacyjne. Z takich samych elementów przygotowano studnie dla niszczycieli czołgów z Panzerfaustami. W ten sposób powstały całe sieci trudnych do wykrycia i zniszczenia betonowych "kretowisk". Stanowiska na Pozycji Szczycieńskiej grupowano w punkty oporu po kilka obiektów, często łącząc je podziemnymi korytarzykami z prefabrykatów. Garnek Kocha dawał prowizoryczne zabezpieczenie przed wybuchami pocisków artyleryjskich i odłamkami, ale żołnierz obsługujący km miał z niego niewielki pożytek, gdyż i tak musiał narażać głowę podczas walki. Laweta ckm pozwalała także prowadzić ogień z ukrycia (kierowany przez celownik peryskopowy), ale ograniczało to widoczność i wymagało odpowiednio przeszkolonych celowniczych. Na nieszczęście obrońców, szrapnele i granaty moździerzowe detonowały na większych wysokościach (np. wśród koron drzew). Szczycieńskie Kochbunkry były betonowane w większości na miejscu z wykorzystaniem gotowych elementów. W newralgicznych punktach nowa linia obrony jest podwojona lub nawet potrojona. Rozbudowując tak pozycję zmieniono nieco jej przebieg na odcinku wschodnim, poprzez przesunięcie głównej linii obrony (HKL) Schron piechoty Regelbau 668 z rejonu Spychowaprzed tor kolejowy w pobliżu Nidy. W ramach przygotowań do obrony wzniesiono także nowe obiekty piechoty i dowodzenia z serii 600, zaprojektowanej dla Wału Atlantyckiego. Wśród nich jest potężny schron o dwumetrowych żelbetowych ścianach i stropie - Regelbau 621 oraz kilka nieco mniejszych - 668. Odmiany wschodniopruskie tych schronów wykonywano w wersji uproszczonej bez stanowiska Ringstand, mimo to wielu z nich nie zdążono ukończyć. Na zapolu całej Pozycji Szczycieńskiej oraz wokół przygotowanego do obrony miasta Szczytno wykopano ciągły rów przeciwczołgowy o profilu trapezowym szerokości 6 i głębokości 3,5 metra, na drogach ustawiano stalowe jeże p.czołg. Czasem zastępowano je betonowymi kształtkami lub beczkami wypełnionymi gruzem. Uzupełniono i odnowiono stare sieci kolczaste, przedpole pozycji i wszystkie leśne drogi zaminowano. Wzdłuż dróg w głębi umocnień przygotowano zawały drzewne.
    Pod osłoną fortyfikacji Szczycieńskiej Pozycji Leśnej w Szczytnie ulokował się sztab Grupy Armii "Środek", mający pod rozkazami trzy armie (2A, 4A i 3APanc) i kontrolujący obszar od Kłajpedy po Modlin. W rejonie Wielbark-Chorzele zgrupowano silny odwód w postaci Korpusu Pancernego "Grossdeutschland" oraz 83DP. Same umocnienia leżały w pasie działania LV Korpusu 4 Armii i przewidziano stopniowe ich obsadzanie pod naporem Rosjan.
     Po przełamaniu przez 2 Front Białoruski taktycznej strefy obrony nad Narwią , 22 I 1945 Hitler zezwolił na wycofanie się i obsadzenie Pozycji Szczycieńskiej. Dowódca GA "Środek" gen. płk Reinhardt rozkaz Hitlera z 22 I przekazał natychmiast podległemu mu d-cy 4 Armii gen. Hossbachowi. Hossbach zrozumiał go jako sygnał do generalnego odwrotu swoich sił na zachód, który miał być zabezpieczony od południa Pozycją Szczycieńską a od północy rubieżą Kanału Mazurskiego. Dowódca 4 Armii nawet nie myślał jednak o samotnej obronie przygotowanych umocnień w rejonie Giżycka "Befestigungen bei Lötzen", Pisza , czy Szczytna, nie godząc się na odegranie roli drugiego Paulusa i powtórzenie Stalingradu. Od 20 I toczono walki wokół Wielbarka (czyli na tzw. Szczycieńskiej Pozycji Nadgranicznej), a wobec niespodziewanego oporu rosyjski 3 Korpus Kawalerii większością sił obszedł broniony rejon od zachodu i skierował się częścią sił na Jedwabno. Wielbark został zdobyty przez 3 Armię pod dwóch dniach przewlekłych walk. OKH i Hitler uważnie obserwowali działania swojej 4 Armii, atmosferę podgrzewały telefony przerażonego gauleitera Prus Wschodnich Ericha Kocha, który prawidłowo odczytywał zamiary Hossbacha i Reinhardta. Już 23 I Hitler rozkazał utrzymywać "do ostatniego żołnierza" nie tylko Leśną Pozycję Szczycieńską, ale Szczycieńską Pozycję Nadgraniczną, która istniała właściwie tylko na jego mapie sztabowej.
Korytarzyk i studnia amunicyjna     Tymczasem Rosjanie nacierali potężnymi siłami w kierunku Pozycji Szczycieńskiej od zachodu (3KKaw), południa (3A) i wschodu (49A). Wskutek powstałego chaosu 3 Armia radziecka już 23 I zaatakowała Szczytno i opanowała całą linię kolejową w kierunku Olsztyna. Na umocnieniach wokół Szczytna (Korpele, Nowe Giżewo) przez kilka godzin bronił się batalion piechoty wzmocniony Volksturmem. Wobec miażdżącej przewagi Rosjan siły te wycofały się na Biskupiec. W rejon pozostałych umocnień zepchnięto rozbity XX Korpus niemiecki (historia lubi się powtarzać), odcięty od sił macierzystej 2A. Sytuacja stała się poważna, a ostatnią drogą ewakuacji ludności i wojsk z płd-wsch. obszaru Prus stała się linia kolejowa i szosa Pisz-Ruciane-Mrągowo-Lidzbark Warmiński. Do 25 I Rosjanie opanowali pas Świętajno-Rozogi-Karwica. W tym czasie nacisk wojsk radzieckich wyraźnie osłabł po wycofaniu z ich składu części sił (korpusu) do ratowania sytuacji w rejonie Pasłęka. Walki w rejonie Nw. Kiejkut, Spychowa i Rucianego 25/26 I przybrały charakter boju leśnego, ewentualnie walki partyzanckiej wobec szczupłości opóźniających sił niemieckich, sukcesywnie wycofywanych w rejon Lidzbarskiego Trójkąta Umocnionego. W nocy 26/27 I porzucono umocnienia, a ostatnie oddziały osłonowe zniszczyły za sobą mosty i wiadukty na głównych drogach utrudniając Rosjanom przejście do pościgu. Sam dowódca 2 Frontu Białoruskiego- Rokossowski przyznał, że wprowadzenia 49 Armii do "przełamywania leśnych pozycji w trudnym terenie" można było uniknąć, gdyby sąsiednia 50 Armia nie stała dwa dni przed opuszczonymi okopami niemieckimi. Później zamiast wejść do natarcia na Pozycję Szczycieńską, dowódca tejże armii gen. Bołdin wykonywał wielkie "manewry oskrzydlające" w rejonie Pisza i Ełku, "zaciskając pierścień okrążenia" wokół nieistniejących wojsk. W "nagrodę" za to wkrótce stracił dowództwo. Wściekłość i furię wyładował generał na opuszczonych mazurskich miastach, leżących w pasie działania jego armii. Chcąc wykazać Rokossowskiemu "ciężkie walki" bombardowano i podpalano opuszczony Pisz, Orzysz, Ełk ponad przyjętą wówczas radziecką "normę" dla miast wschodniopruskich.
Garnek Kocha    Od lutego do sierpnia 1945 roku działały na tym opanowanym terenie radzieckie spec-grupy demontujące "trofiejne" mienie poniemieckie, rozebrano też całą linię kolejową Szczytno-Ełk. Jednocześnie do pracy przystąpili saperzy wysadzając schrony wzdłuż linii kolejowej. Co ciekawe niszczono głównie stare schrony (blokhauzy) minimalizując zużycie materiałów wybuchowych i "pozyskując" cegły. Dopiero w latach 1950/55 polscy saperzy rozpoznali i zlikwidowali wciąż groźne pola minowe, detonując amunicję, miny i niewybuchy wewnątrz ocalałych obiektów. W latach 1945/50 tereny te stanowiły ostoję wielu grup zbrojnych: WiN, szczątkowego "Wehrwolfu" i najniebezpieczniejszych ze wszystkich kurpiowskich szabrowników. Nieliczni jeszcze osadnicy i Milicja ze Szczytna i Pisza omijali z daleka "straszne lasy".
    Ocalałe schrony zinwentaryzowano w latach pięćdziesiątych nadając im nowe czterocyfrowe oznaczenia, dla Pozycji Szczycieńskiej numer początkowy 40xx. Być może zamierzano wykorzystywać je jako bierne ukrycia w planowanym rejonie mobilizacyjnym Wojska Polskiego. Po przystąpieniu Polski do Układu Warszawskiego straciły zupełnie znaczenie militarne. Częścią obiektów "opiekowała" się później Obrona Cywilna, ale w końcu i one poszły w zapomnienie.

Inwentaryzacja umocnień
Szczycieńskiej Pozycji Leśnej 1900 - 1939

Nr inw. (1939)Rodzaj umocnieńOrientacyjna lokalizacjaRok
budowy
1.MG-SchartenstandBurdąg1939
2.MG-SchartenstandWarchały
3.MG-SchartenstandWólka Szczycieńska
4.MG-TurmSasek Wielki1900
5.Infanteriewerk u. IR, AB
Doppelgruppenunterstand *
Siódmak1900-02
1925-28
6.Gruppenunterstand *1925-28 
1925-28
7.Doppelgruppenunterstand *
8.MG-Schartenstand1939
9.Doppelgruppenunterstand *Nowe Giżewo1925-28
10.Gruppenunterstand *
11.Blockhaus (2)1914
12.Gruppenunterstand1925-28
13.Gruppenunterstand *
14.Gruppenunterstand *Nowe Giżewo / Podborek1925-28
15.MG-Schartenstand1939
16.Gruppenunterstand *1925-28
17.Doppelgruppenunterstand *
18.Infanteriewerk u. IR, AB (1)
Doppelgruppenunterstand
1900-02
1925-28
1925-28
19.Doppelgruppenunterstand *
20.Gruppenunterstand *
21.Gruppenunterstand *
22.DoppelgruppenunterstandMłynisko / Wałpuszanka1925-28
23.MG-Schartenstand1939
-Infanteriewerk u. IR, AB (1)1900-02
24.Doppelgruppenunterstand *1925-28
25.Doppelgruppenunterstand *
26.Gruppenunterstand *
27.Doppelgruppenunterstand *
28.Gruppenunterstand
29.Gruppenunterstand
30.Infanteriewerk u. IR, AB
Gruppenunterstand
Wykno1900-02
1925-28
31.Blockhaus nr 101900
32.Blockhaus nr 11 (1)
33.Blockhaus (2)1914
34.Blockhaus nr 12Jerutki1900
35.Blockhaus nr 13
36.Blockhaus nr 14
37.Blockhaus nr 15
38.Blockhaus nr 16Piasutno
39.Blockhaus nr 17
40.Blockhaus nr 18
41.Blockhaus nr 19
42.Blockhaus nr 20
43.Gruppenunterstand *1928
44.Blockhaus nr 211900
45.Gruppenunterstand *1928
46.Blockhaus nr 221900
47.Blockhaus nr 23
48.Blockhaus nr 24
49.Gruppenunterstand1928
50.DoppelgruppenunterstandSpychowo
51.Doppelgruppenunterstand *
52.MG-Schartenstand1939
53.Gruppenunterstand *1928
54.Doppelgruppenunterstand
55.Blockhaus nr 28Koczek1900
56.Blockhaus nr 29
57.Blockhaus nr 30
58.Blockhaus nr 31
59.Gruppenunterstand1925-28
60.Blockhaus nr 32Karwica Mazurska1900
61.Blockhaus nr 33
62.Gruppenunterstand1925-28
-Blockhaus (3)1900
63.Doppelgruppenunterstand *1928
64.Blockhaus nr 341900
65.Blockhaus nr 35
66.Blockhaus nr 36Nida / Karwica
67.Doppelgruppenunterstand *1928
(1) - obiekty skreślone z inwentaryzacji do 1939 r.
(2) - blokhauzy drewniane z 1914 roku, które nie uległy rozbiórce do 1939 r.
(3)
- dworzec kolejowy Karwica Mazurska
  *  - gwiazdką oznaczono schrony wyposażone w śluzę przeciwgazową

Elementy fortyfikacyjne wymieniono zgodnie z rozmieszczeniem od zachodu na wschód. Dane według niemieckiej inwentaryzacji z 1939 roku oraz: BURK K. "Handbuch zur Geschichte der Festungen des deutschen historischen Osten", Osnabruck, Biblio-Verlag, 1995
UWAGA! W spisie nie uwzględniono obiektów węzła Ruciane-Nida - Guzianka (nr inwentarzowe 68-80). Dane można zobaczyć na stronie Pozycji Jezior Mazurskich - więcej... Nie uwzględniono także blokhauzów: 42 drewnianych i 12 ceglano-betonowych (nr 1-9, 25-27) zastąpionych częściowo w latach 20 schronami Doppel- i Gruppenunterstand, a także schronów wznoszonych od lata 1944 r. (Regelbau 668 i 621).


Opracowanie © C.Markiel 2002-06
Udostępnione zdjęcia: Bogdan Chojniak
kliknij w baner by powrócić do strony indeksu głównego

fortyfikacje fortyfikacje schrony bunkry umocnienia fortyfikacje bunkry

Free Web Hosting